Największe zaskoczenia, rozczarowania Mistrzostw Świata w Katarze

Home » Na Luzie » Największe zaskoczenia, rozczarowania Mistrzostw Świata w Katarze

Za nami piłkarski mundial. Mistrzostwo po raz trzeci w historii zdobyła reprezentacja Argentyny, która po galaktycznym finale okazała się o włos lepsza od broniących tytułu Francuzów. Kto w Katarze potwierdził oczekiwania fanów i typerów, kto kompletnie zawiódł, a kto zrobił wynik ponad stan?

Podsumowanie Mistrzostw Świata 2022

Potwierdzili klasę Pozytywne zaskoczyli Sprawili zawód Trudno ocenić
Argentyna Maroko Niemcy Polska
Messi Chorwacja Belgia Lewandowski
Mbappe Japonia Cristiano Ronaldo Brazylia

Argentyna była faworytem bukmacherów do tytułu i w Katarze potwierdziła swoją dominację

Argentyńczycy przylecieli do Kataru jako jeden z głównych faworytów bukmacherów do wygrania mundialu. Ekipa dowodzona przez Lionela Scaloniego nie znalazła pogromcy w 36 kolejnych meczach, a po raz ostatni pokonała ją Brazylia w… 2019 roku.

Już na starcie Leo Messi i spółka dostali jednak kubeł zimnej wody na głowę, gdyż tylko w takich kategoriach należy rozpatrywać porażkę z Arabią Saudyjską na inaugurację mundialu. Później było już tylko lepiej i ostatecznie Argentyńczycy potwierdzili typowanie bukmacherów i odzyskali tytuł po 36 latach!

Nie byłoby złota dla reprezentacji Albicelestes, gdyby nie jej kapitan. W wielu pojedynkach Leo Messi ciągnął swoich kolegów za uszy przez kolejne etapy turnieju, a 7 goli i 3 asysty w 7 mundialowych meczach są tego najlepszym potwierdzeniem.

Messi kończy zatem swoją mundialową przygodę dokładnie tak, jak powinien zakończyć, czyli na tronie. Argentyńczyk wygrał wszystko to, co było do wygrania w piłce klubowej i reprezentacyjnej. Patrząc na jego popisy w Katarze nie twierdzimy, że już pora ustąpić pola młodszym, natomiast mamy też świadomość, że ten smutny dla piłki dzień jest bliżej, niż dalej.

Kylian Mbappe nie zawiódł oczekiwań kibiców i sięgnął po koronę króla strzelców

Przed startem katarskiego mundialu najlepsi bukmacherzy internetowi typowali dwóch znakomitych snajperów jako głównych faworytów do korony króla strzelców. Kursy bukmacherskie jasno sugerowały, że na tronie zasiądzie Kylian Mbappe lub Harry Kane, a przewidywania analityków (przynajmniej w części) po raz kolejny się potwierdziły.

O ile bowiem Kane nie zaliczy katarskiego mundialu do najbardziej udanych (2 gole, 3 asysty i zmarnowany karny na wagę dogrywki w ćwierćfinale z Francją), tak gwiazdor PSG po raz kolejny udowodnił, że lada moment będzie (o ile jeszcze nie jest) najlepszym piłkarzem świata.

Mbappe zagrał w Katarze na niebotycznym poziomie. Francuz strzelił aż 8 goli w 7 meczach, a jego hattrick bardzo długo utrzymywał Trójkolorowych przy życiu w finale z Argentyną. Młody snajper zasłużenie sięgnął po koronę dla najskuteczniejszego snajpera mistrzostw, a mając z tyłu głowy fakt, że Mbappe ma dopiero 24 lata aż strach pomyśleć, gdzie jest jego sufit.

Maroko sensacyjnym półfinalistą Mistrzostw Świata w Katarze

Kiedy Samuel Eto’o tuż przed startem Mistrzostw Świata typował finał Kamerun – Maroko 99,99% ekspertów pukało się w czoło. O ile jednak rodacy byłego snajpera Barcelony i Interu w Katarze nie zachwycili, tak Marokańczycy byli jedną z rewelacji turnieju i otarli się o medal. A jeszcze kilka tygodni przed startem imprezy taki scenariusz wydawał się zupełnie nieprawdopodobny.

Oto bowiem tamtejsza federacja tuż przed startem mundialu postanowiła dokonać roszady na stanowisku selekcjonera i powierzyła prowadzenie kadry nieznanemu dla szerszej publiczności Walidowi Regragui. Nowy szkoleniowiec nie przegrał żadnego z trzech sparingów przed mundialem, ba, nie stracił w nich nawet gola, natomiast trudno było o optymizm patrząc na grupowych rywali Maroka.

Ci jednak zadziwili piłkarski świat i odesłali do domu Kanadyjczyków oraz przede wszystkim Belgów, natomiast w kolejnych rundach miało być wyłącznie trudniej. Czy Maroko coś sobie z tego robiło? Jeszcze czego! Lwy Atlasu wyeliminowały kolejno Hiszpanów oraz Portugalczyków i dopiero w półfinale musieli uznać wyższość Francuzów.

Marokańczykom zabrakło także szczęścia w meczu o brąz i ostatecznie wrócili do kraju bez medalu, ale i tak jako pierwszy afrykański półfinalista w historii mundiali zostali przywitani w domu jak bohaterowie.

Chorwaci po raz kolejny zaskoczyli piłkarski świat

Podobnie stało się zresztą w przypadku Chorwatów. Piłkarze z maleńkiego kraju wrócili do kraju z drugim medalem MŚ z rzędu, a łącznie jest to już trzeci medal Chorwacji na mundialach, co biorąc pod uwagę fakt, że debiutowali w 1998 roku jest wynikiem kosmicznym.

Modric i spółka dość pewnie awansowali z grupy, w 1/8 finału uporali się z inną rewelacją mistrzostw, czyli z Japonią (o nich za moment), a następnie sprawili jedną z największych sensacji mundialu, a mianowicie wysłali do domu Brazylijczyków.

W półfinale zbyt mocna okazała się Argentyna, jednak brązowy medal z pewnością pozwoli otrzeć łzy Chorwatom. Bez dwóch zdań reprezentacja tego kraju to jedni z największych zwycięzców zakończonego niedawno mundialu.

Japończycy witani w domu niczym bohaterowie

Nie sposób tego samego nie napisać o reprezentacji Japonii. Pomimo, że piłkarze z Kraju Kwitnącej Wiśni zakończyli swoją przygodę z mundialem już na etapie 1/8 finału, to i tak witani byli w domu niczym samurajowie powracający ze zwycięskiej bitwy.

W ogóle mundialowa historia Japończyków była naprawdę niesamowita. Jak bowiem określić fakt, że Japonia awansowała z grupy z Niemcami i Hiszpanią pomimo, że poległa w starciu z Kostaryką?!!! Przecież to się nie miało prawa zdarzyć.

A jednak, Japończycy w dwóch pozostałych meczach zgromadzili komplet punktów, przez co jedni z faworytów mistrzostw, czyli Niemcy musieli przedwcześnie wracać do kraju.

Największy zawód? Niemcy i Belgowie nie tak wyobrażali sobie katarski mundial

I właśnie Niemcy, a także Belgowie są według nas największym rozczarowaniem mistrzostw. Obie drużyny przed startem katarskiego mundialu wymieniane były w szerokim gronie głównych faworytów turnieju, a patrząc na kursy od najlepszych bukmacherów internetowych medal żadnej z nich nie byłby niespodzianką.

Tymczasem nasi zachodni sąsiedzi po raz drugi z rzędu żegnają się z mundialem już po fazie grupowej, a ten sam los spotkał brązowych medalistów poprzednich mistrzostw, czyli napakowaną gwiazdami reprezentację Belgii. Szczególnie Niemcy mają teraz trudny orzech do zgryzienia, gdyż już w 2024 roku będą gospodarzami Euro i kolejna taka wpadka byłaby prawdziwą katastrofą tamtejszego futbolu.

Smutne pożegnanie Cristiano Ronaldo z mundialami

Zakończony niedawno mundial był prawdopodobnie ostatnią szansą na tytuł dla jednego z najlepszych piłkarzy w historii, czyli Cristiano Ronaldo. Portugalczyk ma już 37 lat na karku i pomimo słabszych momentów w piłce klubowej mocno wierzył, że poprowadzi swoich kolegów do triumfu na Mistrzostwach Świata.

Stało się zupełnie inaczej, a Cristiano nie tylko nie był największą gwiazdą katarskiego mundialu, lecz nawet nie był czołową postacią swojej reprezentacji. Portugalczyk nie zagrał ani jednego meczu w pełnym wymiarze czasowym, a już prawdziwym policzkiem dla CR7 musiało być rozpoczynanie na ławce obu spotkań w fazie pucharowej.

W ćwierćfinałowym meczu z Marokiem Ronaldo pojawił się na placu gry dopiero po zmianie stron, jednak nawet on nie był w stanie odmienić losów meczu i utrzymać swoich rodaków przy życiu. Portugalia sensacyjnie pożegnała się z turniejem już w 1/4 finału, a sam Ronaldo z jednej strony został pierwszym w historii strzelcem goli na pięciu kolejnych mundialach, jednak z pewnością nie o takim zejściu z największej piłkarskiej sceny marzył.

Brazylia czeka na triumf w mundialu już 20 lat

Mamy olbrzymie problemy z jednoznaczną oceną występu Brazylii. Jeśli zerkniecie na typowanie bukmacherów przed każdym mundialem, to jednymi z faworytów mistrzostw z urzędu są Brazylijczycy.

Reprezentacja Canarinhos za każdym razem leci na mistrzostwa po złoto, natomiast po raz ostatni udało im się zdobyć mistrzowski tytuł w… 2002 roku w Korei i Japonii. Tym razem miało być inaczej, a skończyło się jak zwykle.

Z jednej strony odpadnięcie już na etapie ćwierćfinału uznano w Brazylii za klęskę, z drugiej jednak chyba żadna inna reprezentacja nie zachwycała w Katarze tak, jak Brazylijczycy. Neymar i spółka długimi fragmentami bawili się na boisku, a mecze z ich udziałem oglądało się z prawdziwą przyjemnością. Tyle tylko, że piłka nożna to nie łyżwiarstwo figurowe, a w futbolu medali za styl nie rozdają.

Słodko – gorzki mundial Polaków. Jak ocenić postawę Biało – Czerwonych w Katarze?

Sporą burzę w polskim środowisku piłkarskim wywołał występ na mundialu reprezentacji Polski. Z jednej strony drużyna prowadzona przez Czesława Michniewicza zrealizowała cel minimum i po 36 latach przerwy awansowała do fazy pucharowej mistrzostw. Z drugiej jednak styl gry Biało – Czerwonych odbiegał od ideału, a od patrzenia na mecze z ich udziałem zazwyczaj bolały zęby.

Nie pomogły także aspekty pozasportowe. Tuż po ostatnim gwizdku w meczu z Francją dwaj liderzy kadry, Robert Lewandowski oraz Piotr Zieliński dali upust swojemu niezadowoleniu z dość zachowawczej taktyki preferowanej przez selekcjonera. Ich zdaniem kadra posiada graczy, dzięki którym ta gra mogłaby wyglądać znacznie lepiej dla oka i cieszyć nie tylko kibiców, ale i samych zawodników.

No i wreszcie kwestia nieszczęsnych premii od polskiego rządu… Ile było na rzeczy? Kto zawinił najbardziej i komu zabrakło wyobraźni? Na ten moment trwa obrzucanie się błotem, a kibice zamiast dyskutować o zbliżających się wielkimi krokami el. Euro 2024 są świadkami festiwalu żenady. Szkoda, nie tak to wszystko miało wyglądać…

Trudno także jednoznacznie ocenić występ Roberta Lewandowskiego. As Barcelony strzelił co prawda dwa gole, jednak długimi fragmentami był kompletnie niewidoczny, a przestrzelony karny z Meksykiem miał kolosalne znaczenie w kontekście dalszej turniejowej drabinki.

Najlepsze promocje


Bonus 100% do 500 PLN w 22bet


Bonus 100% do 1 000 PLN w Reloadbet



Bonus 100% do 1 000 PLN w Unibet


Sprawdź również


Obstawianie za granicą

Jeśli na stałe mieszkasz lub dłużej przebywasz poza Polską to zobacz nasz dział:

 


Obstawianie bez podatku

Przestań tracić pieniądze na podatek.

© Copyright 2022 Hazardzik.net