Po prawdziwym maratonie meczów pomiędzy drużynami klubowymi przyszedł czas na przerwę reprezentacyjną. Na start spotkają się ze sobą Szkocja i Ukraina w ramach Ligi Narodów. Oba zespoły zajmują czołowe lokaty w swojej grupie, więc najbliższe starcie będzie kluczowe. W jaki sposób je obstawić?
Szkocja powalczy o zdobycie pozycji lidera
Ewentualne zdobycie 3 punktów przez Szkotów pozwoli im wyprzedzić Ukrainę i wskoczyć na pierwszą pozycję w grupie. Jest to o tyle ważne, że kilka dni później dojdzie do rewanżu, który odbędzie się w Krakowie. Reprezentacja wyspiarzy opiera swój skład o graczy występujących w rodzimej lidze oraz Premier League i Championship. Ważnym ogniwem jest Scott McTominay, który inaczej w Manchesterze United w kadrze często gra jako jeden z trójki obrońców.
Dobrą informacją dla trenera gospodarzy Steve’a Clarke’a jest rosnąca forma napastnika Che Adamsa. Oprócz goli dla Szkocji zdołał już czterokrotnie pokonać bramkarza rywali w barwach Southamptonu. Szkoci mogą być również dumni z rozwoju bocznego obrońcy Aarona Hickeya. W ostatnim oknie transferowym trafił on do Brentfordu, gdzie od razu stał się jednym z pierwszych wyborów trenera. Cała reprezentacja przeżywa ostatnio prawdziwą sinusoidę biorąc pod uwagę wyniki. Okazja na podtrzymanie dobrej passy po zwycięstwie z Armenią będzie właśnie z Ukrainą. Goście do tego meczu mogą podejść trochę gorzej przygotowani.
Ukraina liczy na pierwsze miejsce w grupie
Ukraińcy nadzwyczaj dobrze poradzili sobie w czerwcowych meczach Ligi Narodów i mają już na koncie 7 punktów. Najważniejsze jednak jest to, by mecze ze Szkocją nie okazały się drogą do niższych lokat. Nadzieją jednak jest dobra dyspozycja podopiecznych Oleksandra Petrakova. Jeden z liderów Oleksandr Zinchenko po transferze do Arsenalu zaczął nareszcie grać regularnie, o co było trudno w Manchesterze City. Jego dobra dyspozycja będzie ważnym dodatkiem do taktyki Ukrainy.
W pierwszym składzie powinien w końcu zagrać młody napastnik Mykhailo Mudryk. Zachwycił on kibiców śledzących Ligę Mistrzów. Szczególnie mowa tu o starciu Szachtara Donieck z Lipskiem. Wiele mówi się, że może już niedługo będzie on podobnie jak wspomniany Zinchenko zakładać koszulkę Kanonierów. Potwierdził on również swoją dyspozycję w meczu z Celtikiem. Defensorzy Szkocji pewnie głównie na nim się skupią. Możliwe więc, że inni gracze będą mieć nieco więcej miejsca podczas tworzenia ataków.
Nasz typ na ten mecz
Naszym typem na to spotkanie jest postawienie na Ukrainę jako zwycięzcę meczu. Spora liczba graczy występuje w Szachtarze i Dynamie, co pozwala im na co dzień pracować nad zgraniem co może okazać się sporą zaletą. Szkoci grają w kratkę i przyzwyczaili już do tego, że po zwycięstwach na ogół nagle rozczarowują swoją grą. Trzeba też mieć na uwadze, że w chwili, gdy Ukraińcy nie mieli możliwości trenowania dobrze poradzili sobie z Irlandią, która reprezentuje podobny poziom do Szkotów. W obecnych warunkach goście tym bardziej mogą sobie dobrze poradzić z rywalem.
Propozycja: Szkocja — Ukraina, 1×2: 2, kurs: 3,12 w 888starz.