System Martingale’a od dawna jest jednym z najpopularniejszych i często jest nazywany też klasyczną progresją. Kojarzony jest on z dość agresywnym zwiększaniem stawki po kolejnych ewentualnych przegranych zakładach. Bardzo istotne jest to, by doskonale zarządzać kapitałem przeznaczonym na grę, ponieważ może to sprawić, że Martingale będzie naprawdę skuteczną metodą. W założeniu zawsze przychodzi wygrana z zyskiem, choć czasem trzeba na nią poczekać. A jak dokładnie to wygląda?
Zasady systemu Martingale’a
W pierwszej kolejności należy ustalić stawkę początkową, za którą typuje się pierwszy zakład. Jest to bardzo istotny moment, ponieważ już na początku trzeba myśleć o tym, jaki posiada się dostępny kapitał na grę w tym systemie. W przypadku wystąpienia porażki wspomnianą stawkę należy podwoić i tak aż do wygrania. Konieczne jest również pamiętanie o kursie wyższym niż 2,00. Tylko taki pozwoli na odniesienie zysku. Poza tym im jest on wyższy, tym odniesiona wygrana jest oczywiście większa. W teorii więc nawet jeśli zwycięski okaże się dopiero dziesiąty zakład, to i tak można odnotować sukces. Strategia ta więc ma na celu przekazanie, że niemożliwe jest, by ciągle przegrywać.
Zatem przykładowo zakładając, że kurs to stale 2,00, a stawka początkowa to również 2,00 potencjalna wygrana wynosi 4,00. W przypadku porażki za drugim razem należy już postawić 4,00. Gdy dojdzie do wygranej na konto trafia 8,00, czyli więcej niż dotychczasowa łączna stawka wynosząca 6,00. Jeśli jednak znowu się nie powiodło to tym razem należy zainwestować już 8,00. Suma wydatków wzrasta więc do 14,00, ale zysk może wynieść 16,00 i tak dalej.
Jak widać ten system wymaga posiadania sporego kapitału. W sytuacji, gdy początkową stawką jest 20 zł to już po pięciu nieudanych zakładach suma poniesionych stawek wynosi 620 zł. Trzeba też mieć na uwadze, że kilka niepowodzeń z rzędu to wcale nie jest rzadki przypadek w serwisach bukmacherskich. Nie da się więc ukryć, że należy się dobrze zastanowić przed zastosowaniem tego systemu i polecany jest on tylko doświadczonym graczom. W przypadku dziesięciu porażek z rzędu inwestycja zaczynająca się od 20 zł wynosi już ponad 20 000 zł.
Zalety i wady systemu Martingale’a
Zaletą jest to, że dokonując odpowiedniej analizy typów, które są wybierane do zakładów wygrana powinna przyjść prędzej czy później. I właśnie skrupulatne przeanalizowanie tego co ma zawierać kupon zawarty w ramach tego systemu może zdecydowanie zwiększyć szansę na sukces. Jest to więc konieczność. Martingale może jednak sprawić, że gracz będzie zmagał się przez długi czas ze stresem spowodowanym licznymi porażkami. Rezygnacja z gry po kolejnej z nich sprawia, że należy pożegnać się z zainwestowaną kwotą. Dodatkowo taka agresywna gra może sprawić, że niektóre z zakładów bukmacherskich nałożą limity dotyczące stawek.
Biorąc pod uwagę inne systemy warto docenić to, że wystarcza dosłownie jedna wygrana, by przechylić szalę i odnieść zysk. Nawet po paśmie niepowodzeń jest więc szansa na powiększenie swojego kapitału. Trzeba również pamiętać, że to dobry sposób na krótkotrwałą grę, ponieważ wtedy przynosi on całościowo najlepsze rezultaty. Ze względu na wspomniany stres trudno jest Martingale uważać za stałą metodę gry.
Kiedy Martingale się opłaca?
W niektórych przypadkach omawiany system może być niezłym pomysłem. Będzie tak np. w konsekwentnym obstawianiu konkretnego wydarzenia, które zdarza się na tyle często, że zainwestowany kapitał pozwoli na odpowiednio długą grę. Mowa tu przykładowo o remisach w piłce nożnej oraz w hokeju. W wielu ligach można znaleźć dodatkowo zespoły, które szczególnie mocno lubują się w takich rezultatach. Oczywiście zaczynając grę opartą na tej strategii w dalszym ciągu należy założyć długą serię bez wygranej, co powinien zapewnić odpowiedni dostępny kapitał. Niektórzy z graczy stosują również system Martingale’a podczas gry w kasynach typując zakład, którego szansa powodzenia wynosi 50%. Zysk jednak jest stosunkowo niski w stosunku do stawek.
Strona przeznaczona dla tylko osób pełnoletnich.